środa, 5 września 2012

Ahhhh .. życie ...

Dzisiaj tylko tak krótko.
Miałam 'mały' wypadek w niedzelę wieczorem. Tuż przed końcem wakacji.
Ot taka sobie pamiątka pozostanie.
A konkretnie to blizna na czole i chyba jeszcze na kolanie.
 
Niedziela godzina 21. Pogotowie. Waciki, które przyłożyłam na ranę głowy już dawno zdążyły przesiąknąć od krwi, która nieustannie leciała. Zdjęcie RTG czaszki i kolana. Szycie ok 5cm rany na czole. Ból. Nigdy tego nie zapomnę. Gdybym uderzyła się o kilka centymetrów niżej już bym mni nie było na tym świecie. Dlatego dziękuję Bogu, że jednak pozwolił dalej mi żyć.
 
 
------------------------------------------
A to piosenka na dziś:
 
 
--------------------------------------------
 
Do usłyszenia .!! ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli już masz zamiar skomentować post to prosze abyś nie używał jakichkolwiek wulgaryzmów itp. Jeśli chcesz to jak najbardziej możesz udzielić mi konstruktywnych słów krytyki. Słowa pochwały także mile widziane.